Popkowi, raperowi i celebrycie, nie obca jest rywalizacja. Po wyemigrowaniu do Londynu zainteresował się sztukami walki, a szczególnie MMA. Rozpoczął swoją przygodę w klubie Team Titan, gdzie jego trenerem był doświadczony Mickey Papas.
W 2008 roku Popkowi udało się zadebiutować w zawodowych zawodach MMA pod pseudonimem Popek Rak. Wystąpił w trzech walkach, z których dwie wygrał, a obie miały miejsce w renomowanej brytyjskiej organizacji Cage Rage. Jego talent wzbudził zainteresowanie fanów i ekspertów.
Niestety, dalsze występy Popka w Anglii zostały zawieszone. Podczas jednej z walk, wspierająca go publiczność wywołała zamieszki, a także nałożono na niego zakaz udziału w oficjalnych walkach MMA na terenie Anglii. Mimo to, ambicja Popka nie została stłumiona.
W 2016 roku Popkowi udało się podpisać kontrakt z polską federacją MMA, Konfrontacją Sztuk Walki (KSW). Jego pierwszym przeciwnikiem był legendarny strongman Mariusz Pudzianowski. Niestety, Popkowi nie udało się wygrać tego starcia, ale było to dla niego kolejne doświadczenie i szansa na rozwój.
Popkowi udało się jednak odnieść sukces na polskiej scenie MMA. Na gali KSW 39: Colosseum, zdołał pokonać Roberta "Hardkorowego Koks" Burneikę, co przyniosło mu jeszcze większą popularność. Później mierzył się z innymi zawodnikami, takimi jak Tomasz Oświeciński i Erko Jun, jednak te walki zakończyły się porażkami.
W 2020 roku Popkowi postanowił zmienić federację i dołączył do Fame MMA. Jego pierwszym rywalem był Damian "Stifler" Zduńczyk, znany z programu Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy. Popkowi udało się wygrać tę walkę przez poddanie i zdobyć kolejne zwycięstwo dla swojego rekordu.
Niestety, kontuzja ręki uniemożliwiła Popkowi stoczenie walki z raperem Patrykiem "Kizo" Wozińskim na gali Fame 9: Let's Play. Jednak po rekonwalescencji Popkowi udało się stoczyć kolejne starcie. Tym razem zmierzył się z zawodowym zawodnikiem MMA, Normanem "Storminem" Parkem. Walka zakończyła się wcześnie, z powodu kontuzji ręki.